Callanetics
Aktualizacja: 12 lut 2020
Czy ktoś jeszcze pamięta? … jezu … jak sobie pomyślę ile lat temu to było 😊

Miałam kasetę VHS …nawet nie pamiętam jakim sposobem do mnie trafiła … ale wiem, że to był wtedy hit nie z tej ziemi )))
to było gdzieś chyba w roku 1991 jak pierwszy raz zaczęłam ćwiczyć z Callan Pinckney. Byłam w totalnym szoku jak szybko się całe ciało zmieniało i przedewszystkim jak mogłam z treningu na trening się coraz bardziej naciągnąć i naginać )))
Moja córka Kinga, jakieś może trzy lata temu, znalazła w sieci Callanetics na DVD …
co to była za euforia !!!…
Nwet nie wiedziałam czy tez nie przypuszczałam, że ona to pamieta …. jako czterolatek często ćwiczyła ze mną … jak zobaczyła to DVD to myślałam że coś się stało
… krzyczy … „mamuś .. mamuś .. popatrz co znalazłam … (ja to w ogólne zapomniałam o Callanetics) .. zobacz … pamietam to“ … „ No nie będę się rozpisywać nad tą całą euforią … ale przyznam, że po tylu latach bardzo mnie wzruszył fakt, że moje dziecko ma takie fajne wspomnienie 😊 Tak więc zamówiłam to DVD i leżało sobie długo znów w szufladzie … aż … parę dni temu zaczęłam szukać tej plyty … no i nie potrafiłam jej znaleźć (później się okazało, że u córki leży) .. tak więc zamówiłam znów w internecie .. tylko nie zwrocilam uwagi na to, że zamówiłam „Super Callanetics“ – dla mnie było ważne aby ćwiczenia były z Callan Pinckney i zawsze myślałam że płyta którą miałam kiedyś była jedyną platą z tymi ćwiczeniami 😊 Ciężko się zdziwiłam jak „odpaliłam“ dvd … ludzie … ale się wymęczyłam … ))) Teraz mam dwie wersje .. wróciłam do pierwszej aby sie rozruszac .. a do „Super Callanetics“ wrócę przynajmniej po 10 lekcjach „podstawowych“ )))
